Niepozornie wyglądające kremy marki Bema naprawdę zaskoczyły mnie swoją jakością, te włoskie kosmetyki dostępne w sklepie Ekozuzu rozbudziły moją ciekawość na tyle mocno, że z pewnością sięgnę po inne ich produkty.
Nawilżający krem z olejkiem z owoców Pracaxi wywiązuje się ze swoich obietnic, bardzo dobrze nawilża i regeneruje skórę, przy czym nie jest tłusty. Chociaż używam go głównie przy okazji wieczornej pielęgnacji, krem równie dobrze radzi sobie nałożony pod makijaż, szybko się wchłania i pozostawia na skórze jedynie delikatnie aksamitną powłoczkę.
Produkt bazuje na hydrolacie z liści oczaru, który ma działanie regenerujące
i łagodzące, a także antybakteryjne oraz na bogatym w witaminę C ekstrakcie z rumianku, składniki aktywne to również oleje - ryżowy oraz sojowy, aloes, wyciąg z korkowca amurskiego.
Masełkowa konsystencja jest bardzo wydajna, a sam produkt zapakowany jest
w elegancki szklany słoiczek.
Skład:
Hamamelis Virginiana* Water, Chamomilla Recutita *Flower Water, Aqua/Water, Cetearyl Alcohol, Propylheptyl Caprylate, Cetearyl Glucoside, Glycerin, Dicaprylyl Carbonate, Chamomilla Recutita*(Matricaria)Flower Water, Hamamelis Virginiana* (Witch Hazel)Water, Oryza Sativa (Rice)Germ Oil, Glycine Soja* (Soybean) Oil, Cocoglycerides, Potassium Cetyl Phosphate, Olea Europaea* (Olive) Fruit Oil, Phellodendron Amurense Bark Extract, Aloe Barbadensis* Leaf Extract, Hordeum Distichon (Barley)Extract, Vitis Vinifera* (Grape) Seed Oil, Santalum Album (Sandalwood) Extract, Pentaclethra Macroloba Seed Oil*, Benzyl Alcohol, Tocopherol, Glyceryl Caprylate, Citric Acid, Kaolin, Dehydroacetic Acid, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Parfum/Fragrance.
*produkowane z rolnictwa ekologicznego
Liftingujący krem pod oczy - bajka! Czy rzeczywiście liftinguje, nie wiem... Ale wiem na pewno, że moja skóra pod oczami go uwielbia. Zapakowany
w wygodną tubkę, jest dosyć gęsty przez co wymusza nakładanie poprzez wklepywanie, czyli tak jak powinniśmy to robić ;).
Wchłania się bardzo szybko, napina skórę pod oczami bez uczucia ściągnięcia. Co dla mnie najważniejsze - idealnie współgra z korektorem Couleur Caramel, utrzymuje poziom nawilżenia i zapobiega zbieraniu się kosmetyków w zmarszczkach mimicznych.
Tutaj również bazę zamiast wody tworzą hydrolaty, w tym przypadku z róży damasceńskiej i kwiatów gorzkiej pomarańczy, dalej ekstrakt z kwiatów chabra bławatka, masło shea oraz oleje.
Skład:
Rosa Damascena* Flower Water, Citrus Aurantium Amara*Flower Water, Centaurea Cyanus*Flower Water, Butyrospermum Parkii*(Shea)Butter, Candelilla Cera/Candelilla Wax, Olus Vegetable Oil, Hydrogenated Vegetable Oil, Shorea Stenoptera Butter, Cetearyl Glucoside, Cetearyl Alcohol, Coco-Caprylate, Propylheptyl Caprylate, Polyglyceryl-2 Dipolyhydroxystearate, Glycerin, Oryza Sativa (Rice)Starch, Titanium Dioxide, Mica, Tocopherol, Citric Acid, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, Olea Europaea*(Olive)Fruit Oil, Persea Gratissima*(Avocado)Oil, Simmondsia Chinensis* (Jojoba) Seed Oil, Porphyridium Polysaccharide, Hydrolyzed HibiscusEsculentus Extract, Dextrin, Ilex Paraguariensis Leaf Extract, Sodium Stearoyl Glutamate, Crocus Sativus, Pisum Sativum (Pea) Extract, Avena Sativa *(Oat)Kernel Extract, Sodium Cocoyl Glutamate, Sodium Lactate, Sodium Benzoate, Sucrose Dilaurate, Maltodextrin, Porphyra Umbilicalis Extract, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Xanthan Gum, Parfum***/Fragrance, Linalool**, Limonene**, Geraniol**.
*produkowane z rolnictwa ekologicznego
**wyciągi z olejków roślinnych
***100% naturalny zapach
Oba kremy pachną podobnie, bardzo delikatnie, dla mnie jak waniliowy budyń
i migdały 😋, w każdym razie nie powinny drażnić nosa.
Składy rewelacyjne, działanie również, Bema zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie. Chętnie sięgnę po inne kosmetyki marki.